Akcja "Znicz 2014". Bezpieczna droga na cmentarz

1 listopada to czas rodzinnych spotkań przy grobach najbliższych. W związku z tym, jak co roku w tym okresie, należy spodziewać się zwiększonego ruchu na drogach, zwłaszcza w rejonie cmentarzy oraz na głównych ciągach komunikacyjnych. Wzmożony ruch to zwiększone ryzyko wypadków drogowych. W związku z tym na drogach pojawi się znacznie większa ilość patroli niż zwykle.

Jednym z głównych zadań funkcjonariuszy pełniących służbę, zwłaszcza w rejonie cmentarzy, będzie zapewnienie wszystkim pomocy w bezpiecznym dotarciu do celu. Wszędzie tam, gdzie będzie to potrzebne, policjanci będą kierować ruchem.

Akcja "Znicz 2014". Oczy i uszy szeroko otwarte

Święto Zmarłych to również czas, gdy wiele osób przemieszcza się na duże odległości samochodami. Pamiętajmy, że na przełomie października i listopada zmrok zapada wcześnie, a warunki atmosferyczne często nie sprzyjają jeździe. Warto zatem zawczasu pomyśleć o bezpieczeństwie swoim i swoich bliskich. Sprawdźmy stan techniczny pojazdu, na drodze zachowujmy dozwoloną prędkość, a także zwracajmy uwagę na znaki informujące o zmianach w organizacji ruchu.

Pamiętajmy, że pieszy poruszający się po zmierzchu poza terenem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych. Podczas akcji "Znicz" mazowiecka drogówka będzie prowadzić też działania „Bezpieczni po zmroku", sprawdzając, czy piesi i rowerzyści poruszający się po drogach używają tych elementów oraz właściwego oświetlenia.

Czytaj również: Ponad pół kilograma marihuany i dwumetrowy krzak konopi [FOTO]

Akcja "Znicz" będzie prowadzona na drogach, a także cmentarzach i w ich okolicach, na dworcach kolejowych i autobusowych oraz w środkach komunikacji publicznej.

I jeszcze jedno. Wybierając się na cmentarz, nie zabierajmy ze sobą większych sum pieniędzy czy biżuterii. Złodzieje będą chcieli wykorzystać panujący ruch i tłok, aby nas okraść. Aby w tych dniach nie paść ofiarą pospolitych przestępstw, zwracajmy uwagę na swoje rzeczy osobiste i pozostawione bez nadzoru mieszkania.